wtorek, 1 września 2015

Podsumowanie lipiec/sierpień 2015

Dobra, skoro wszyscy robią podsumowanie, to ja też!
Piszę tego posta zaraz po powrocie ze szkoły. I jak na tyle nerwów, które zżerały mnie przez całą noc, czuję się teraz nadzwyczaj spokojnie. Ba, chociaż jutrzejszy dzień zaczynam od dwóch godzin fizyk i WF'u, jestem względnie zadowolona. No cóż, nie musicie przypominać mi, że jestem dziwna... Ale wracając do właściwego tematu. Postanowiłam po raz pierwszy zrobić posumowanie miesięcy, tak dla ogarnięcia, co działo się na blogu i ile książek udało mi się przeczytać. Jeśli nawet starczy mi czasu, to może nawet zacznę robić takie podsumowania, co dwa miesiące (co miesiąc to dla mnie za małe pole do popisu ;)).

Co, jeśli otrzymałam w tamach Book Tour'u

Przeczytane książki:
- Prawo przyciągania Simone Elkeles [recenzja]
- Co, jeśli... Rebecca Donovan [recenzja]
Ukochany nieśmiertelny Cate Tiernan
- Szeptem Becca Fitzpatrick [recenzja]

Statystyki:
- Liczba przeczytanych stron: 1368
- Średnio na dzień: 44,13
- Liczba wyświetleń: 1989
- Liczba obserwatorów: 181 (+38, -1)
- Liczba komentarzy: 201
- Liczba postów: 7 ( w tym 2 recenzje)


No, nie popisałam się. Tylko cztery książki w miesiąc wakacyjny? Toż to skandal! Ale w lipcu nie miałam ani czasu ani chęci. Wstawałam rychło świt (raz to nawet o trzeciej nad ranem, zwykle o czwartej, piątej) i szłam się zarobić trochę grosza (na książki oczywiście). Nawet jak wracałam na południe byłam tak zmęczona, że potrafiłam jedynie tępo wgapiać się w TV. Tak przez trzy tygodnie, a ten ostatni spędziłam na wyjeździe, gdzie wierzcie mi, panował taki zamęt i hałas, że naprawdę trudno było się skupić na książce.

Na blogu ponadto trwała urodzinowa rozdawajka, zakończyła się 29 lipca, wyniki ogłosiłam dwa dni później, ale niestety pierwsza zwyciężczyni nie odpowiedziała na emaila, przez co zmuszona byłam wylosować kolejną, która to podała mi potrzebne dane. 


Czekając na księcia i Dziewczyna Ameryki
przeczytane w formie ebooka
Przeczytane książki:
- Czekając na księcia Julia Quinn
- Piękna katastrofa Jamie McGuire [recenzja]
- Mara Dyer. Przemiana Michelle Hodkin
- Bez skrupułów Lisa Kleypas
- Bez pamięci Lisa Kleypas
- Każdego dnia David Levithan [recenzja]
- Ogień i woda Victoria Scott (recenzja wkrótce)
- W szponach mrozu Richelle Mead [recenzja]
- Chodząca katastrofa Jamie McGuier (recenzja wkrótce)
- Dziewczyna Ameryki Meg Cabot
- Utrata Rachel Van Dyken (recenzja wkrótce)


Statystyki:

- Liczba przeczytanych stron: 3854
- Średnio na dzień: 124,32
- Liczba wyświetleń: 1883
- Liczba obserwatorów: 198  (+18, -1)
- Liczba komentarzy: 225
- Liczba postów: 7 (w tym 4 recenzje)

Jestem niezaprzeczalnie dumna z sierpnia. Jedenaście książek do dla mnie zawrotna liczba. Udało mi się również opublikować więcej recenzji, a do tego po raz pierwszy napisałam kilka ''na zapas'', dzięki czemu nie będę musiała się martwić o bloga, gdy nie będę miała na nic czasu. Miesiąc zleciał mi dosyć leniwie (nie licząc biegania z koleżankami), dzięki czemu mogłam się skupić na książkach.

Ogólnie przez wakacje przeczytałam 15 książek, łącznie 5222 stron, co daje 84,23 na dzień. Mogło być lepiej i pewnie by było, gdyby nie ten lipiec. No, ale nic na to teraz nie poradzę...

Na koniec chciałabym jeszcze o coś się Was zapytać. Mianowicie, jak może zauważyliście za niedługo wybije mi 200 obserwatorów. Jeszcze tylko troje osób, a dotrę do takiej ładnej okrągłej sumki. Dlatego postanowiłam zorganizować kolejny konkurs. A teraz pytanie dla Was; wolicie zwykłą rozdawajkę czy może coś bardziej kreatywnego, z jakimś zadaniem? Pytam się Was, bo chcę znać Waszą opinię na ten temat :)

24 komentarze:

  1. Wakacje to super czas na nadrabianie zaległości czytelniczych ;) Ja sama w sierpniu się zdziwiłam bo przeczytałam 15 książek ;) Obyś przetrwała te dwie fizyki i będzie po sprawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny wynik, naprawdę! Zwłaszcza, że chodziłaś do pracy, wyjeżdżałaś i miałaś czas dla znajomych, co jest zresztą najważniejsze, bo nawet książkoholik musi od czasu do czasu wyglądać zza trzymanej książki :D Tak czy siak podsumowanie wypadło Ci świetnie, wierzę, że nie możesz narzekać na wakacje, a na pewno nie pod względem czytelniczym. Mam nadzieję, że dalej też trafisz na ciekawe książki i znajdziesz na nie czas, bo wiadomo, że nauka zabiera człowiekowi sporo dnia i sporo energii. Dlatego powodzenia!
    Pozdrawiam,
    rude-pioro.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Wynikni nie są takie złe. Zdecydowanie lipiec nadrobiłaś sierpniem.
    Ja jako konkurs chyba wolę coś bardziej kreatywnego niż zwykła rozdawajka :p

    OdpowiedzUsuń
  4. A u mnie było na odwrót - w lipcu przeczytałam całkiem duzo książek, a w sierpniu nie miałam na to aż tak dużo czasu i udało mi się przeczytać tylko cztery :(
    http://alejaczytelnika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Kreatywne zadanie! Może jakieś opowiadanie do napisania :D zaszalałaś w sierpniu! Takiego wyniku to pogratulować (zwłaszcza, że wieczory miałaś zajete) ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też chciałabym w końcu napisać podsumowanie. Nie wiem, co w nich jest, ale zawsze ciekawie się je czyta:-) 124 strony dziennie to genialny wynik. Gratulacje:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowny wynik ;)
    Tyle stron dziennie...
    Zdecydowanie wolę kreatywne konkursy, ale nie wymagające talentu tylko pomysłu.

    Pozdrawiam
    Blog książkoholiczki

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję wyników, są bardzo dobre ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Swietny wynik !!
    Strasznie chcę przeczytać Marę, jestem ciekawa czy książkę pokocham czy znienawidzę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow! Gratuluję sierpniowego wyniku ;) Obyś we wrześniu utrzymała formę :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Wolałabym zadanie :) To ciekawsze, bo można się wykazać ^^
    E tam, to i tak dobry wynik :D W końcu podobny do mojego :D
    Gratuluję wyników! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dobry wynik.
    Pozdrawiam.
    http://miedzy--stronami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Wooow! Ale wyniki :D. Sierpień był naprawdę udany, zaczytane szaleństwo ^^. Mi niestety nie poszło tak dobrze, ale za to przeczytałam m.in. "Grę o tron", więc nie ma tego złego :).
    A ja pójdę na łatwiznę i powiem, że rozdawajka :P.
    City of Dreaming Books

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny wynik gratuluję :)
    A co do konkursu to ja bym była za rozdawajką :P Chyba nie jestem aż tak kreatywna żeby odpowiadać na pytania :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Brawo! Żeby każdy Polak mógł wykorzystać wakacje tak owocnie, jak Ty ;)

    Osobiście preferuję bardziej losowanie :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Wyniki i tak lepsze od moich! Naprawdę ciekawe pozycje. Chętnie przeczytam recenzję "Utraty":) Pozdrawiam :)
    http://ich-perspektywy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Wyniki i tak lepsze od moich! Naprawdę ciekawe pozycje. Chętnie przeczytam recenzję "Utraty":) Pozdrawiam :)
    http://ich-perspektywy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie powiem nawet, ile razy próbowałam przeczytać tego posta. Wchodzę na bloga, a tu znów mi coś przeszkadza, ach.
    Wyniki nie są wcale złe, a 11 książek w wakacje… łał.
    Co do konkursu to chyba lepsza jest prosta rozdawajka, kreatywność wciąż ma wakacje ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja tam wolę rozdawajkę. :D
    Łał, zaszalałaś w sierpniu! :P

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne wyniki! Gratuluję :). Oby tak dalej!

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja w lipcu też się nie popisałam, jakoś przez moje lenistwo nie chciało mi się czytać :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetny sierpień! Ja w popszednim miesiącu przeczytałam 6 książek i uważam, że to nie najgorszy wynik :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ~Nataliaaa
    happy1forever.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Lipiec bardzo dobrze, ale w sierpniu poszalałaś z czytaniem :D Cześć tych książek mam w planie ^^

    OdpowiedzUsuń

Dzięki wielkie za każdy komentarz, zwłaszcza taki, który nie składa się wyłącznie z np. ''Mam w planach'', ''Może przeczytam''. Każdy motywuje mnie do dalszego starania się i wkładania coraz więcej pracy i siebie w to co piszę :)

PS: Nie odpowiadam na komentarze typu: ''Obserwacja za obserwację?"

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...