niedziela, 25 stycznia 2015

''Córka dymu i kości'' Laini Taylor

Tytuł oryginału: Daughter of Smoke and Bone
Seria: Córka dymu i kości #1
Wydawnictwo: Amber
Liczba stron: 400
Data premiery: 12 stycznia 2012
Na wszystkich kontynentach na drzwiach domów pojawiają się czarne odciski dłoni. Wypalają je skrzydlaci nieznajomi, którzy wkradają się do naszego świata przez szczelinę w niebie…

Przemierzająca kręte uliczki zasypanej śniegiem Pragi siedemnastolatka ze szkoły sztuk plastycznych zostanie wkrótce uwikłana w brutalną wojnę istot nie z tego świata. I odkryje prawdę o sobie – zrodzonej z dymu i kości…

Jej szkicowniki są pełne potworów. Mówi w wielu językach, nie tylko ludzkich. Ma jaskrawoniebieskie niefarbowane włosy, niezwykłe tatuaże i blizny. Kim jest?

Karou prowadzi podwójne życie: jedno w Pradze jako utalentowana i tajemnicza artystka, drugie w sekretnym sklepie, gdzie rządzi Brimstone – Dealer Marzeń. Karou nie wie,skąd przybywa i czy jest tylko człowiekiem. Nie wie, po co wyrusza przez magiczny portal na ryzykowne wyprawy. I nie wie, do którego świata należy. Dopóki nie spotka najpiękniejszej istoty: mężczyzny o skrzydłach z płomienia, ustach bez uśmiechu i oczach koloru ognia, których spojrzenie jest jak płonący lont wypalający powietrze pomiędzy nimi.

Akiva staje się jej tak bliski, jakby kochała go całe życie…


''- Nadzieja jest wewnątrz ciebie, a życzenia to tylko magia?
- Życzenia są nieprawdziwe. Nadzieja jest prawdziwa. Jest jedyną prawdziwą magią.''

Wow, czuję się tak strasznie wyczerpana emocjonalnie. Kompletnie nie spodziewałam się, że ta książka tak na mnie wpłynie. Początkowo akcja płynęła spokojnie, niemal wolno, ale im dalej brnęłam w tą historię tym większe napięcie i ciekawość mi towarzyszyły. Ostatnie rozdziały były dla mnie w szczególności trudne. Mimo, że czytałam Córkę dymu i kości po raz drugi (tzn. wiedziałam, co się stanie), to i tak co chwilę musiałam przerywać czytanie by na chwilę odpocząć i przemyśleć wszystko co się działo. Strach przed ostatecznym poznaniem prawdy był aż tak silny. Mimo wszystko i tak dostałam odpowiedzi na większość nurtujących mnie już od początku pytań. Nie była to jednak całkowita ulga. Klimat Córki dymu i kości też jest niczego sobie. Z łatwością można wczuć się w panującą napiętą i pełną tajemnic aurę powieści, która już pod pierwszych stron zauracza i intryguje czytelnika.

'' - Więc co jest naprawdę?
- Jeśli ty jesteś to w stanie zabić albo to coś jest w stanie zabić ciebie, jest to prawdziwe.''

Książka była dobra, pokuszę się nawet o stwierdzenie, że bardzo dobra, ale wywołała we mnie emocje, których nie potrafię jednoznacznie określić. Czy to był żal, czy tęsknota? Może jeszcze coś innego. Wiem tylko, że jest pierwsza książka, przy której tak się poczułam i jest to bardzo dziwne uczucie. Świat wykreowany przez panią Taylor jest doprawdy specyficzny. Różnorodność chimer, surowe piękno aniołów w połączeniu z dokładnymi, ale nie zanudzającymi opisami sprawiło, że długo nie zapomnę tej książki. Pani Laini bardzo dobrze poradziła sobie też z przedstawieniem odmienności kultur i wierzeń w naszym świecie oraz w Gdzieś tam. Karou wypełniając zadania dla Dealera Marzeń nie siedziała przecież tylko w Pradze. Podróżowała od jednego zakątka świata do drugiego i cała ta odmienność pomiędzy ludźmi została bardzo dobrze przedstawiona (przez co tylko odezwała się moja tęsknota do podróżowania). O Gdzieś tam początkowo nie wiem kompletnie nic, jednak autorka powolutku odkrywa przed nami kolejne fakty by na końcu zrzucić prawdziwą bombę.

''-Przysięgam, że z dnia na dzień nienawidzę ludzi coraz bardziej. Wszyscy mnie wkurzają. Jeśli teraz tak jest, to co ze mną będzie, gdy się zestarzeję ?
- Będziesz wredną starą babcią, która strzela z wiatrówki do dzieci na ulicy.
- Nie. Wiatrówka tylko je rozdrażni. Kupię sobie kuszę. Albo bazookę.''

Kolejnym pozytywem są dobrze wykreowane i barwne postacie. Ze wszystkich chyba najbardziej przypadła mi do gustu Zuzanna, przyjaciółka Karou, ze swoim niezłomnym charakterem i lojalnością względem bliskich sprawiła, że sama zapragnęłam mieć kogoś tak odważnego przy sobie. Nigdy nie przestawała wierzyć swojej najlepszej przyjaciółce, pomimo tego, że Karou wcale jej tego nie ułatwiała. Prawdę mówiąc o Zuzannie mam więcej do powiedzenia, niż o samej Karou, której tajemnice przeszłości już od początku nie dają spokoju czytelnikowi.

''Dawno, dawno temu,
anioł i diablica
zakochali się w sobie.

Nie skończyło się to dobrze.''

Córka dymu i kości wyprała mnie emocjonalnie, a kiedy przeczytałam już ostatnią stronę nie potrafiłam w to uwierzyć. Autorka przerwała dosłownie w środku wszystkiego, nie wiem jak tak można. Ale wiem też, że prędko po kontynuację nie sięgnę, po prostu jestem zmęczona. Zanim zdecyduję się przeczytać Dni krwi i światła gwiazd minie jeszcze sporo czasu zwłaszcza, że jestem w pełni świadoma tego, że okaże się gorsza od pierwszej części (kiedyś tam, w dalekiej przeszłości zaczęłam czytać Dni krwi... i po prostu się rozczarowałam w takim stopniu, że przerwałam czytanie). Mam jednak nadzieję, że pierwsze wrażenie kontynuacji Córki dymu i kości okaże się złudne i spodoba mi się ona w równym stopniu jak sama Córka...

9/10

Wyzwania:
Przeczytam tyle ile mam wzrostu (+2,6)
Paranormal Romance

30 komentarzy:

  1. Na pewno przeczytam tę książkę :) Okładka dodatkowo ku temu zachęca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta seria mnie nie interesuje raczej ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. słyszałam o niej ale nie mialam okazji czytac

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka była naprawdę świetna, magiczna i zabawna. Szkoda tylko, że kontynuacja jej nie dorównuje. Muszę się zaprać do trzeciej części niestety niedostępnej po polsku.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam w planach. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam tę książkę, również i jej kontynuację :)
    http://www.petycjeonline.com/ostatnia_cz_trylogii_laini_taylor_w_polsce

    http://zagoramiksiazek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam tą książkę, a kontynuacja jeszcze przede mną.
    mam nadzieje, że się nie rozczaruję, tym bardziej, że jak napisałaś pierwsza część jest po prostu boska :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam zarówno tę książkę, jak i jej kontynuację i bardzo mi się one spodobały. Szkoda tylko, że wydawnictwo zrezygnowało z wydania trzeciej części ;c

    Pozdrawiam,
    Alpaka

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedyś zastanawiałam się czy nie sięgnąć po tą książkę, może zrobię to w tym roku bo wydaję się być ciekawa :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie INNA
    http://happy1forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Raczej ją przeczytam, jak znajdę chwilę czasu.

    OdpowiedzUsuń
  12. dzisiaj widziałam w Carrefourze u mnie za dyszkę i żałuję, że nie kupiłam :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Książka od dawna leży u mnie na półce a czasu brak..
    Masz śliczny nagłówek bloga!
    Zapraszam do siebie,
    http://worldofbookss.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj, chciałabym przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Słyszałam wiele dobrego o tej książce, ale nie jestem do końca przekonana żeby po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Z jednej strony ta książka coraz bardziej mnie intryguje, ale z drugiej strony ciągle nie mogę się do niej przekonać, mimo tylu dobrych recenzji.

    OdpowiedzUsuń
  17. Zaczęłam kiedyś czytać, ale jakoś mi nie podeszło :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Tą ksiażkę uwielbiam już od bardzo dawna, pamiętam, że mama nawet kupiła mi ją w biedronce(?) za 10 zł, jeden z najlepszych zakupów :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mi książka się spodobała, ale dla akurat bohaterowie byli sporym minusem, tak jak wątek miłosny, był mdły i nijaki, główny bohater przez niego stracił w moich oczach. Ale podobało mi się, że bohaterka była artystką. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam tę książkę i muszę się zaopatrzyć w drugą część, ponieważ nie mogę znieść tego, że nie wiem co dalej będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Swoją recenzją zachęciłaś mnie do zapoznania się z tą książką :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zachęcająca recenzja!
    Sam opis wydaję się być ciekawy, przedstawia "coś innego". Mimo twojej zachęcającej recenzji, myślę, że nie sięgnę po tę książkę. Może kiedyś w dalekiej przyszłości.

    Będę tutaj zaglądać xx
    http://z-ksiazka-przez-swiat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam ogromna ochotę na tą historię :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękna okładka. Ciekawa recenzja. Aż takie silne emocje? :o Nie wiem czy przeczytam "Córkę dymu i kości". Może kiedyś :)

    http://biblioteczka-dominiki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Okładka tej książki jest przepiękna. Dużo o niej słyszałam, że jest to dobra, jak i bardzo dobra książka. Cytaty, które wybrałaś są świetne, bardzo mi się podobają. Recenzja jest naprawdę zachęcająca :)
    Pozdrawiam :)
    http://zawsze-usmiechniete.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. Czytałam i oryginalny pomysł na powieść jak najbardziej przypadł mi do gustu :D Słyszałam, że kontynuacja jest znacznie gorsza, ale może niedługo sama się o tym przekonam - na własnej skórze ^^ Dzięki za przypomnienie o tej niesamowitej historii :3

    OdpowiedzUsuń
  27. Wielokrotnie natknęłam się na tą książkę, ale tak na prawdę dopiero teraz przeczytałam jej opis. Myślę, że dzięki tobie w najbliższym czasie po nią sięgnę :D
    recenzje-starlight.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Zarówno pierwszą jak i drugą część mam stać na półce oraz dodatkowo jako ebook na tablecie. Czekam tylko na chwile wolna od recenzenckich egzemplarzy zeby moc ja przeczytac:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Od dawna mam tą książkę na półce, ale niestety brak czasu :(

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwielbiam tą serię! :))
    Szkoda, że nie wydali w Polsce ostatniej części :( Musiałam przeczytać wersję angielską.

    OdpowiedzUsuń

Dzięki wielkie za każdy komentarz, zwłaszcza taki, który nie składa się wyłącznie z np. ''Mam w planach'', ''Może przeczytam''. Każdy motywuje mnie do dalszego starania się i wkładania coraz więcej pracy i siebie w to co piszę :)

PS: Nie odpowiadam na komentarze typu: ''Obserwacja za obserwację?"

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...