Stosik #5

Hejka! Dzisiaj jak można się domyślić przychodzę do Was z kolejnym stosikiem. Jak dla mnie jest on dość okazały, a to dlatego, że w ubiegłym miesiącu nie pokazał się żaden, a książek trochę w międzyczasie przybyło.

Od góry:

Mara Dyer. Zemsta – Michelle Hodkin

Pojedynki wampirów – Alexsandra Harvey

Bez pamięci – Lisa Kleypas

Cztery sekundy do stracenia – K. A. Tucker

Angelfall. Penryn i świat po – Susan Ee

Angelfall. Penryn i opowieść o końcu świata – Susan Ee

Kiedy cię poznałam – Cecelia Ahern

Każdego dnia – David Levithan

Ogień i woda – Victoria Scott

Chłopak z Francji – Hilary Freeman

Z boku:

Co, jeśli… – Rebecca Donovan 

Prawo przyciągania – Simone Elkeles

Plus:

English Matters nr. 53

Może zacznę od tego drugiego zdjęcia. Widzicie to?! Mój pierwszy numer English Matters! Haha, nareszcie po tylu miesiącach wreszcie się zawzięłam i go kupiłam. Jestem z siebie dumna ;D. A teraz przechodząc do książek. Co, jeśli... otrzymałam niedawno w ramach Book tour'u zorganizowanego przez stronę Blask Książek (nawet nie wyobrażacie sobie jaka byłam szczęśliwa kiedy Patrycja z bloga Magia książek mnie wybrała ;)). Książkę właśnie doczytuję, a jej recenzja ukaże się w piątek. A tak w ogóle w czwartek rano udostępnię na fanpage'u bloga [link] specjalnego posta, pod którym w komentarzach każdy z blogiem będzie mógł się zgłosić, jeśli chce, by książka powędrowała dalej do niego. Ze wszystkich zgłoszeń wybiorę jedno, tak dla jasności i byłabym wdzięczna, jeżeli wylosowana osoba wyśle swoje dane jeszcze tego samego dnia.

Wracając. Kiedy cię poznałam było spontanicznym zakupem w biedronce, no ale już od dawna planuję zapoznać się z twórczością pani Ahern, więc raczej wyszło mi na dobre ;). Cała reszta książek (nie będę wymieniała ich tytułów, za dużo ich) sprawiłam sobie jako prezent urodzinowy i wszystkie pochodzą z promocji księgarni bonito.pl. Jak na razie z nich przeczytałam w całości jedynie Bez pamięci i Prawo przyciągania [recenzja]. Do tego zaczęłam Ogień i woda (dość opornie mi to idzie), Angelfall. Opowieść Penryn o końcu świata. i Chłopak z Francji (następna książka kupiona impulsowo, tym razem ze względu na Francję w tytule ;D).

To by było na tyle z mojej strony. A Wam jakie ostatnio książki zawędrowały do domu? Śmiało, pochwalcie się! :)

Ps: Zachęcam serdecznie do brania udziału w konkursie. Zostały jeszcze tylko dwa tygodnie do końca, więc nie zwlekajcie ;).