Witam, witam! Jak (mam nadzieję) zauważyliście dzisiaj przychodzę z TAGiem... albo dokładniej rzecz biorąc z TRZEMA TAGami! Dość dawno temu zostałam nominowana przez Lexiss oraz alicee 16 oraz ku mojemu miłemu zaskoczeniu wczoraj przez White Black Books do LBA. Jest to już kolejno moja druga, trzecia i czwarta nominacja to tego TAGu i nawet nie wiecie jaką radochę miałam kiedy o nich się dowiedziałam :D. Niemniej kiedy tylko zasiadałam do laptopa próbując odpowiedzieć na pytania w mojej głowie wiały pustki. Jednak w końcu zawzięłam się i oto prezentuję moje odpowiedzi :). Przepraszam, że trwało to tak długo i najserdeczniej dziękuję za nominacje! A teraz zapraszam na kolejną dawkę informacji o osobie zwanej Ann Wars ;).
Pytania od Lexiss
1. Wypożyczasz książki z biblioteki czy wolisz kupować je w księgarniach?
Kiedyś książki jedynie wypożyczałam, jednak mniej więcej od dwóch lat sama zaczęłam kolekcjonować własną biblioteczkę. To nie znaczy, że w ogóle przestałam korzystać z biblioteki. Nie, po prostu kiedy tak patrzę na te swoje perełki czuję taką dumę i zadowolenie, że aż muszę mieć ich więcej i więcej i więcej. To chyba uzależnienie, nie? ;)
2. Najzabawniejsze wspomnienie z dzieciństwa?
No cóż... jeśli mam być szczera to muszę napisać, że moje najzabawniejsze wspomnienie jest jednym z niewielu jakie pamiętam. Moja pamięć jest jak ser szwajcarski tylko, że pamięcią są dziury a niepamięć samym serem. Przechodząc do samej historii. Działo się to w sześciolatkach. Moje ówczesne najlepsze przyjaciółki zrobiły sobie z klocków lornetki i wypatrywały z nich jednego z chłopców. Do tej pory pamiętam jaki miałam z nich ubaw :D
3. Gdzie najczęściej kupujesz książki?
Różnie. Nie mam żadnego specjalnego miejsca czy strony internetowej gdzie często kupuję książki. Prawdę pisząc, dopiero od niecałego pół roku zamawiam książki przez neta, wcześniej kupowałam je w zwykłych księgarniach i dopiero niedawno zdałam sobie sprawę z tego jak tym sposobem przepłacałam. Jak na razie książki zamawiałam na Znak.com.pl Oczytani.pl oraz w piętek przyjdzie mi przesyłka z Aros.pl. Ogólnie rzecz biorąc zawsze patrzę tak gdzie jest najtaniej.
4. Jaka była ostatnia książka, którą zainteresowałaś się dzięki okładce?
Czerwona królowa, chociaż pewnie nawet gdyby okładka mnie nie zaciekawiła to i tak w końcu natrafiłabym na tą książkę :)
5. Gdyby Twoje życie miało zostać zekranizowane, kto zagrał by główną rolę?
Wątpię by jakikolwiek reżyser zaciekawił się moją nudną egzystencją, ale tutaj tylko przypuszczamy, prawda? Hmm... a więc główną rolę zgarnęłaby jakaś mega nieodważna (czyt. nieśmiała do bólu) dziewczyna, o szarych oczach i brązowych niezbyt długich włosach. Czyli mniej więcej jakaś nieznana aktorka lub debiutantka.
6. Co jest Twoim znakiem rozpoznawczym?
Z racji tego, że mieszkam w... ekhem... małej wsi o znak rozpoznawczy nie jest wcale trudno. W moim przypadku jest to ubiór kiedyś tylko w czarne, a teraz w czarno-czerwone ciuchy. Wzięło mnie na to prawie trzy lata temu i to tej pory się mnie trzyma. Wiadomo początkowo miałam z tym niemałe problemy, jednak ostatecznie wszyscy przyzwyczaili się do tej dość oryginalnej w mojej społeczności stylu.
7. Książka Twojego dzieciństwa?
Nie będę tu wymieniać żadnych Martynek, Kubusiów Puchatków (Wiecie, że nigdy nie przeczytałam Kubusia Puchatka?!), bo mimo, że faktycznie są to książki (przynajmniej ta pierwsza pozycja) z mojego początkowego okresu czytelnictwa, to nie one zapadły dobrze w pamięć. Były, jednak to nie dzięki nim nastąpiła, ze mnie zmiana ze zwykłego czytelnika w prawdziwego mola książkowego. Nie, to stało się dzięki Narnii. Do dzisiaj pamiętam jak w czwartej podstawówce przerabialiśmy Lew, czarownica i stara szafa, a historia czwórki rodzeństwa zaciekawiła mnie tak bardzo, że wprost byłam zmuszona wypożyczyć kolejne części.
8. Co wywołuje mu Ciebie uśmiech na twarzy?
Z natury jestem raczej powściągliwą osobą. Uśmiecham się często, ale bardzo rzadko są to prawdziwe uśmiechy. Ale kiedy na przykład widzę, że jakaś wyczekiwana książka lub dodatek do serii, którą uwielbiam zostanie wydana w Polsce, mój uśmiech mógłby zszokować i przerazić niejedną osobę z mojego otoczenia :D
9. Z Jakim pisarzem/pisarką chciałabyś się spotkać?
Tahereh Mafi!!! Boże, co ja bym dała za możliwość chociażby zobaczenia jej na żywo, a co dopiero za spotkanie, porozmawianie?! Chyba umarłabym ze szczęścia!
10. Kawa, herbata, czy gorąca czekolada - co lubisz?
Zależy. Ostatnio mam jakieś problemy ze snem, więc żeby jakoś prosperować wypijam litry kawy, ale tak normalnie skłaniam się bardziej do herbaty (gorącej czekolady nie wliczam, bo po prostu nigdy jej nie piłam).
11. Jakie jest Twoje największe marzenie?
Podróżowanie. Marzy mi się zwiedzić każdy zakątek świata, ale jeśli miałabym wybierać to w czołówce znalazły by się takie miasta jak: Seul, Tokio, Paryż, Nowy York, Rzym, Londyn. Jestem piekielnie ciekawa tych odmiennych kultur, zachowań, widoków... Ciekawość pierwszym stopniem od piekła, ale w tym przypadku chyba się nie wlicza ;)
Pytania od alicee 16
1. Skąd Twoje zamiłowanie do książek?
Zawsze lgnęłam do czytelnictwa. Już w pierwszych klasach podstawówki co drugi, trzeci dzień w skowronkach leciłam do biblioteki wypożyczyć lub oddać jakąś książeczkę. Natomiast w szóstej klasie książki stały się moją jedyną odskocznią od rzeczywistości, która mnie w tym czasie nie rozpieszczała. Coś tak czuję, że książki kocham tak bardzo ze względu ile z nimi przeszłam, co dla mnie zrobiły. Przy nich, czytając je, zawsze jestem sobą, nie muszę nic udawać.
2. Czy to Twój pierwszy blog?
Tak, pierwszy. Początkowo kompletnie nie wiedziałam jak wszytko zacząć, czytałam każdy możliwy poradnik, aż w końcu załapałam (trochę to trwało, ale cóż...) :)
3. Lubicz czytać blogi z opowiadaniami?
Lubię i to nawet bardzo, ale w moje wyrachowane gusta bardzo trudno trafić ;)
4. Fantastyka, horror, czy obyczajówka?
Ze zdziwieniem stwierdzam, że obyczajówka. Ostatnio bardziej lgnę do takich książek, ale jeszcze kilka miesięcy, ba! kilka tygodni temu bez zastanowienia powiedziałabym fantastyka. Widać gusta się zmieniają...
5. Skąd się wzięła Twoje nazwa bloga?
A więc... (odchrząkam) Dawno, dawno temu, za miastami i miasteczkami, daleko, daleko w... ekhem... małej wsi pewna dziewczyna siedziała w kościele (tak w kościele) i próbowała wymyślić jakąś oryginalną nazwę na bloga, którego chciała założyć. Myślała i myślała, ale nic wymyślić nie mogła. Wtem spośród plątaniny kazania usłyszała pewne słowo. Owo słowo brzmiało ''namalować''. Postanowiła, że może wymyśli coś z tym słowem. Po kilkunastu niezbyt udanych kombinacji wpadła na pomysł ''Namalować świat słowami'', bo cóż lepiej nie opisuje, co robi książka w naszych umysłach? Słowami napisanymi stwarza, ''maluje'', świat do którego w każdej chwili możemy wejść. I oto jak powstała nazwa tego bloga. The end.
6. Gdybyś miała do wyboru wziąć na bezludną wyspę jedną książkę, jeden przedmiot i jedną osobą to kto to i co to by było?
Dobra, w pierwszej chwili kiedy przeczytałam te pytanie miałam ochotę wybuchnąć śmiechem. Ale, spokojnie! Tylko i wyłącznie dlatego, ponieważ lewie kilka godzin wcześniej na lekcji wychowawczej mieliśmy dokładnie to samo ćwiczenie (tylko bez książki do wyboru). Powstrzymam się nad napisaniem co wtedy wybrałam... raczej nikt nie brał sobie tego na poważnie, a ja nie byłam wyjątkiem. Tutaj jednak odpowiem na serio krótko i do rzeczy. Przedmiot: raca, książka: Czerwień Rubinu Kerstin Gier, a osobą jest moja kuzynka, z którą najlepiej się dogaduję (co w moim przypadku nie jest takie proste)
7. Jak się zazwyczaj witasz?
Ponieważ jestem osobą, która nawet w najmniejszych sprawach nie lubi zwracać na siebie uwagi zwykle witam uniesieniem dłoni i czasami dodają do tego niemrawe ''hej!''. Tak, wiem. Zakrawa o desperacje.
8. Jaka średnia na półrocze?
Jestem dumną posiadaczką średniej 4,73 :D
9. Twój ulubiony zestaw na jesienny/zimowy wieczór?
Nie będę oryginalna. Książka, jakiś ciepły kącik i herbata (najlepiej zielona).
10. Czytając latem robisz to na podwórku? Jeżeli tak to w jakich miejscach?
Czasami jeśli już zostaję w lecie zmuszona do wyjścia ze swojej pustelni (jak to określa moja mama) to wędruję do rozłożonej w cieniu koło domu trampoliny i tam już w spokoju mogę sobie poczytać (jeśli oczywiście bracia sobie o niej nie przypomną, co zdarza się dosyć rzadko, ale jednak) ;)
11. Ulubione imię męskie i damskie?
Wnioskuję, że ma być polskie? Hmmm... Z męskich to chyba Artur albo Konrad, z damskich Ewelina i Kaja choć ostatnio zaczęło mi się podobać imię Klara.
Pytania od White Black Books
1. Pierwsza książka jaką pamiętasz?
Nie pamiętam dokładnie, ale pewnie któraś z części o przygodach Martynki.
2. Pierwsza książka przeczytana samodzielnie?
Jak odpowiedź powyżej. Książeczki z tej serii pasują rozwijania swoich umiejętności czytelniczych ;)
3. Częściej kupujesz książki czy wypożyczasz?
Na to pytanie już odpowiadałam gdzieś wyżej, ale napiszę jeszcze raz. Kiedyś częściej wypożyczałam, teraz o wiele więcej kupuję ;)
4. Jak jest twoim zdaniem najlepsza ekranizacja?
Najlepsza ekranizacja powiadasz?... .... Gwiazd naszych wina! (wykrzyknęłam nagle olśniona) Tak to zdecydowanie najlepsza i najbardziej oddana książce ekranizacja na jaką natrafiłam. Dajmy na to taki Czerwień rubinu. Kiedy pierwszy raz go oglądałam myślałam, że się popłaczę. Dopiero później kiedy przestałam patrzeć na to jak na ekranizację, mogłam jakoś go przełknąć.
5. Jaką książkę chcesz przeczytać w tym momencie?
Mam niezmąconą chęć przeczytać po raz kolejny Idealną chemię. Ta książka zawładnęła moim sercem (oczywiście nie jedyna, ale zabrała jego pokaźną część).
6. Co daje ci motywację?
Różnie. Czasami motywację daje mi głupota, chęć wykazania się. Naprawdę różnie, czasami jest to drobna rzecz, zdarzenie, czasami coś większego. Nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie.
7. Wolałabyś przeczytać wszystkie książki twojego ulubionego autora, ale nigdy go nie spotkać czy móc przeczytać tylko jedną jego książkę, ale spotkać się z nim i porozmawiać?
Ech, łatwiejsze pytanie poproszę? Chociaż kiedy się tak zastanawiam, to chyba wolę przeczytać wszystkie książki ulubionej autorki (realność spotkania pani Mafi, jest za nikła, bym mogła o tym marzyć).
8. Jakie książki najbardziej lubisz czytać?
Z dobrze wykreowanymi, oryginalnymi, ciekawymi bohaterami. Jeśli zaś chodzi o gatunek to skłaniam się ku literaturze młodzieżowej ;)
9. Najgorsza książka, którą przeczytałaś?
Długo się nad tym zastanawiałam, ale ostatecznie wybieram Idola nastolatek Meg Cabot (chociaż autorkę uwielbiam, to tej książki jakoś nie mogę strawić)
10. Książka, której wolałabyś nie przeczytać, po to żeby móc przeczytać ją jeszcze raz po raz pierwszy i poczuć emocje, które ci towarzyszyły w trakcie czytania.
Idealna chemia, Gwiazd naszych wina, Dar Julii? Naprawdę nie wiem na co się zdecydować. Przy tych książkach czułam tak wiele, że to niemożliwe wybrać jedną. Nie pogniewacie się, jeśli zostawię tak to pytanie?
11. Książka, którą mogłabyś czytać do końca życia i nie czytać innych.
Są książki które potrafię czytać kilka, ba! dziesiątki razy, ale nie znalazłam żadnej, którą mogłabym czytać na okrągło bez poznawania w międzyczasie innych, nowych historii.
I wreszcie koniec. Łał, to chyba mój najdłuższy post. Nie zdziwię się jeżeli nie będziecie w stanie przeczytać go w całości. Sama nie spodziewałam się, że aż taki wyjdzie, a to jeszcze nie koniec! Pora przejść do nominacji.
Nominuję:
Jeśli natomiast chodzi o pytania to wybierzcie sobie jedenaście spośród tych, na które dzisiaj odpowiadałam. Wiem, że schodzę z tym na łatwiznę, ale jestem tak padnięta po dwóch nieprzespanych z rzędu nocach, że chyba zaraz mózg mi się przegrzeje. I żeby nie przedłużać tego już i tak długiego posta jeszcze raz dziękuję osobom, które mnie nominowały oraz mam nadzieję, że nie zanudziłam Was, kochani za bardzo ;)
Dziękuję bardzo za nominację i obiecuję jak najszybciej odpowiedzieć na wybrane pytania! :)
OdpowiedzUsuńOj tak, własna biblioteczka potrafi cieszyć oczy :) Również ją sukcesywnie powiększam. To w jakimś małym stopniu kazanie księdza przyczyniło się do powstania Twojego bloga ;)
OdpowiedzUsuńTak, wyczekiwana książka to ogromny powód do radości :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że w jednej kwestii się zgadzamy - dla mnie też w powieściach najważniejsi są bohaterowie :)) Poza tym gusta mamy odmienne :P Podziwiam wytrwałość w rozległym odpowiadaniu na pytania, ja bym wymiękła po jednej nominacji ^^
OdpowiedzUsuńzaczarrowana.blogspot.com
Z tymi nazwami bloga to zawsze są wesołe historie :)
OdpowiedzUsuńDzięki za nominację. Ogólnie fajny post ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację :)
OdpowiedzUsuńTrochę Ci się nazbierało tych nominacji ;) Ja mam jedną zaległą na którą wreszcie muszę odpowiedzieć :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za nominację! To miłe z twojej strony :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację ! :)
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej zaintrygowała odpowiedź dotycząca Twojego ubioru! Chętnie zobaczyłabym kilka Twoich stylizacji, więc jakbyś pokusiła sie wstawic takowe zdjęcia na bloga to byłoby mi bardzo miło. Oczywiście nie musisz pokazywać twarzy...
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Ty też ubieram się w samą czerń od pierwszej liceum.
Ile masz lat?
Przepraszam, ale jestem bardzo ciekawska.
Nie ma sprawy, mój wiek nie jest tajemnicą :) W czerwcu kończę piętnaście lat. Wiem byłam dość młoda kiedy zaczynałam się tak ubierać (tak w ogóle to nadal jestem dzieckiem w porównaniu do większości blogerek, włącznie z Tobą), ale wszytko zawsze zaczynam z wyprzedzeniem, nawet wybranie ostatecznego wizerunku ;)
UsuńCo do stylizacji to muszę się zawieść. Mój zwykły strój składa się ze spodni, T-shirta z jakimś napisem i bluzy lub koszuli ( wszystko czarne, ewentualnie jakiś szkarłatny dodatek, plus moje ukochane czarne, ciężkie glany). Minimalizm aż do bólu.
Ja wolę raczej TAGI tematyczne, niż takie ogólne ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za nominację. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję nominacji :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie INNA
http://happy1forever.blogspot.com/
Bardzo lubię ten TAG bo można poznać bliżej blogera :) Haha "moja pamięć jest jak ser szwajcarski" :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację! ;)
OdpowiedzUsuńZabierz mnie na spotkanie z Mafi, dobrze? ;d
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację ;)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie się czytało Twoje odpowiedzi.
Dziękuję za nominację ;) Na pewno odpowiem na pytania ;) A Twoje odpowiedzi bardzo fajnie się czytało :)
OdpowiedzUsuńZostałaś u nas nominowana! :*
OdpowiedzUsuńhttp://zzaczytaniwksiazkach.blogspot.com/2015/02/problemy-czytelnicze-tag-1.html
Ciekawe odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Dodaję Cię do obserwowanych :)
Narnię uwielbiam do tej pory :) Chyba nigdy o niej nie zapomnę :)
OdpowiedzUsuńI się zaczytałam :D Narnia rządzi :3
OdpowiedzUsuń