niedziela, 30 listopada 2014

Na co czekam, czyli zapowiedzi grudniowe

Jeśli w październiku narzekałam na mało interesujących premier, to co mam powiedzieć na zapowiedzi grudniowe? Istna tragedia. Zastanawiałam się nawet czy w ogóle dodać ten post. Tylko trzy książki, które jawią się całkiem ciekawie. Chociaż to może nawet lepiej - po raz pierwszy w życiu mam na półce książki, które już od dłuższego czasu czekają na przeczytanie. Więc pewnie skupię się na takowych w przerwie świątecznej. 

LC
Tytuł: Love, Rose
Autor: Cecelia Ahern
Wydawnictwo: Akurat
Data premiery: 3 grudnia 2014


Rosie i Alex od dzieciństwa są nierozłączni. Życie zadaje im jednak okrutny cios: rodzice Alexa przenoszą się z Irlandii do Ameryki i chłopiec oczywiście jedzie tam razem z nimi. Czy magiczny związek dwojga młodych ludzi przetrwa lata i tysiące kilometrów rozłąki? Czy wielka przyjaźń przerodziłaby się w coś silniejszego, gdyby okoliczności ułożyły się inaczej? Jeżeli los da im jeszcze jedną szansę, czy Rosie i Alex znajdą w sobie dość odwagi, żeby spróbować się o tym przekonać?

Czy warto czekać na prawdziwą miłość? Czy każdy z nas ma swoją "drugą połówkę"? Może dowiemy się tego po lekturze tej ciepłej i wzruszającej powieści.
//LC

Początkowo nie miałam najmniejszej chęci na przeczytanie tej książki. Jakoś opis do mnie nie przemówił. Jednak po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii i recenzji zdecydowałam, że raczej warto dać ''Love, Rose'' szansę. Ileż to mam w kolekcji książek, które z początku wydawały mi się nieciekawe, a po przeczytaniu je polubiłam ;)



LC
Tytuł: Niebezpieczne istoty
Auror: Kami Garcia, Margaret Stohl
Wydawnictwo: Feeria
Data premiery: 3 grudnia 2014


Ridley to bardzo, bardzo niegrzeczna dziewczynka. Nie można jej ufać, a co gorsza, nie można zaufać też sobie, gdy jest się obok niej. Jej chłopak Link to muzyk rockowy. Razem wyjeżdżają do nowego Jorku, gdzie Link ma nadzieję rozpocząć karierę.

Wkrótce okazuje się, że może to być ich ostatnia podróż, bo cena za ich życie jest bardzo wysoka…
//LC

No tak, co do tej książki... Miałam kiedyś wątpliwą przyjemność przeczytać ''Piękne istoty'' i z tego co pamiętam chyba nawet tej książki nie dokończyłam. Postanowiłam jednak dać tą jedną jedyną szansę autorką, może ta seria wypadnie lepiej?

LC
Tytuł: Greccy bogowie według Percy'ego Jacksona
Autor: Rick Riordan
Wydawnictwo: Galeria Książki
Data premiery: 17 grudnia 2014


Kto lepiej niż współczesny heros opowie o pochodzeniu bogów olimpijskich? W tym ilustrowanym zbiorze opowieści Percy Jackson przedstawia spojrzenie od środka, pełne osobistego zaangażowania.

„Pewien wydawca w Nowym Jorku poprosił mnie o spisanie tego, co wiem o greckich bogach, ale ja byłem ostrożny: – Nie moglibyśmy napisać o tym anonimowo? W sumie nie chciałbym znów wkurzyć Olimpijczyków…
Gdyby jednak wiedza o greckich bogach miała kiedyś pomóc wam przeżyć spotkanie z nimi, jeśli się przed wami pojawią, to może spisanie tego wszystkiego będzie moim dobrym uczynkiem tygodnia”.


Tak zaczynają się Greccy bogowie według Percy’ego Jacksona, książka, w której syn Posejdona dodaje do klasycznych opowieści własną magię – oraz sarkastyczne uwagi. Wyjaśnia, jak został stworzony świat, a następnie przekazuje czytelnikom osobistą opowieść o tym, kto jest kim wśród starożytnych, od Apollina po Zeusa. Percy nie cofa się przed niczym. „Jeśli macie ochotę na mnóstwo kłamstw, kradzieży, ciosów w plecy i kanibalizmu, to czytajcie dalej, bo właśnie tego jest mnóstwo w Złotym Wieku”.
Pełne dramatyzmu kolorowe ilustracje, które wykonał John Rocco, gwarantują, że książka będzie niezbędna w każdym domu, bibliotece i klasie. Jest nie tylko przyjemna w lekturze, ale również wspaniale się prezentuje.
//LC

Jak mogłabym ominąć coś takiego? Seria o Percy'm Jacksonie należy do moich ulubionych i szczerze wątpię by kiedykolwiek z tego grona została wyrzucona. Nie mogę więc odpuścić sobie tak cudownego dodatku!

20 komentarzy:

  1. Piękna okładka "Love, Rosie", chętnie zobaczyłabym na swojej półce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaskoczyłaś mnie tymi "niebezpiecznymi istotami". chcę ją przeczytać. piękne istoty bardzo mi się podobały :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ,,Love, Rose" wkrótce znajdzie się w mojej bibliotece !

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytam tylko i wyłącznie na te trzy pozycje, choć nie powiem, żebym była zbyt podekscytowana. Love rosie wydaje mi się trochę przereklamowane, wstępnie idę na film, z książką poczekam, aż ktoś ze znajomych kupi. Niedługo na sto pro będzie o tym głośno i chcę napisać recenzję (która utonie w morzu innych, no ale). Z Niebezpiecznymi Istotami jest trochę lepiej, spin-off o moich ulubionych postaciach. Zdaję sobie sprawę, że Piękne Istoty to nie najlepsza książka, ale mam sentyment do to tej serii. Poza tym nadal ni widu ni słychu o ostatniej części >.< Greckich Bogów kupię, żeby stłumić żal po nieudanej Krwi Olimpu. ;w; Kocham Fandom herosów, ale ostatnia część zepsuła mi opinię o cudownym całokształcie.
    slowami-tez-mozna-dotykac-recenzje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Akurat z tych zapowiedzi nic mnie nie zainteresowało, chociaż mam w planach film "Love, Rosie" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Percy' ego nie czytałam, za to dwóm poprzednim pozycjom mówię jak najbardziej tak!
    Pozdrawiam, Shelf-of-books :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Najbardziej ciekawa jestem ostatniej pozycji :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Do "Pięknych istot" jakoś nigdy mnie nie ciągnęło :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam "Na końcu tęczy" (uważam, że bez potrzeby zmieniali tytuł, oryginalny był lepszy >.<) oraz "Greckich Bogów". Na "Niebezpieczne Istoty" czekam z niecierpliwością :)

    Pozdrawiam,
    Alpaka

    OdpowiedzUsuń
  10. Ksiązka Ahern bardzo mnie ciekawi, nie mogę się doczekać! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem zaciekawiona treścią wszystkich powyższych książek :) Zapowiadają się bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Te trzy książki akurat średnio mnie interesują, ale chętnie poczytam ich recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Love Rosie - najpiękniejsza książka tego roku :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Grudzień niestety nie obfituje w nowości. Ale na Ahern chętnie bym się skusiła.

    OdpowiedzUsuń
  16. z chęcią sięgnę po Niebezpieczne Istoty. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Chciałabym mieć na swojej półce ,,Love, Rosie" :)

    OdpowiedzUsuń
  18. No proszę, jeżeli chodzi o "Love, Rosie" to słyszałam dotychczas jedynie o filmie. Warto wiedzieć o książce, bo wolałabym jednak najpierw przeczytać a potem obejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  19. Najbardziej ciekawi mnie "Love Rosie" :)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki wielkie za każdy komentarz, zwłaszcza taki, który nie składa się wyłącznie z np. ''Mam w planach'', ''Może przeczytam''. Każdy motywuje mnie do dalszego starania się i wkładania coraz więcej pracy i siebie w to co piszę :)

PS: Nie odpowiadam na komentarze typu: ''Obserwacja za obserwację?"

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...